Powoli rośliny te stawały się coraz bardziej znane, choć obszar ich upraw był niewielki. W XVIII wieku na kilkaset zbadanych folwarków w Wielkopolsce, Małopolsce i na Mazowszu, zaledwie 40% wysiewało rzepak lub rzepik. Do oleju rzepakowego istniało początkowo uprzedzenie, z niechęcią używano go zarówno dla celów spożywczych, jak
Polskie Stowarzyszenie Producentów Oleju powstało w 2007 r. Należące do niego zakłady w 2017 r. przetworzyły ok. 2,56 mln ton nasion rzepaku, co stanowi ok. 90 proc. krajowego przerobu. Fot. Pixaby CC0 Jak wskazuje PSPO, wzrost przerobu nasion rzepaku w ubiegłym roku pozwolił na zwiększenie krajowej podaży oleju o 33 tys. ton, do 1,22 mln ton. "Pomimo tego, że jest to relatywnie niewielki progres, Polska umocniła swoją pozycję wśród europejskich liderów produkcji oleju rzepakowego, która w całej UE notuje tendencję spadkową (9,14 mln ton w sezonie 2019/2020 w stosunku do 9,85 mln to w sezonie 2018/2019 według szacunków KE). Praktycznie na niezmiennym poziomie pozostaje udział oleju rafinowanego, którego produkcja w zakładach zrzeszonych w PSPO w 2019 roku wyniosła łącznie 447 tys. ton (wobec 443 tys. ton w 2018 roku)" - informuje stowarzyszenie. Jak podało PSPO, Polska jako jedyny kraj z liczącą się produkcją rzepaku w Europie zwiększyła swoje zbiory w stosunku do 2018 roku, co umożliwiło z kolei zwiększenie przerobu nasion w krajowych tłoczniach. "Uprawa rzepaku i podaż jego produktów staje się powoli coraz mocniejszą stroną naszej branży agro, a w dobie pewnej stagnacji, czy wręcz regresie, notowanym w innych krajach UE, może i wręcz powinna być jedną z naszych specjalizacji. Olej rzepakowy ma wiele do zaoferowania konsumentom, dlatego jednym z celów PSPO jest wzmacnianie jego pozycji rynkowej, poprzez popularyzowanie wiedzy o jego jakości" - wskazał prezes PSPO Mariusz Szeliga. Jednym z liderów krajowej produkcji rzepaku jest województwo Lubelskie. Według GUS w 2018 r. rolnicy woj. lubelskiego dostarczyli na rynek 336 tys. ton rzepaku i rzepiku, czyli 15,3 proc. krajowej produkcji, co daje drugie miejsce w Polsce, po woj. dolnośląskim. „Uprawa rzepaku jest dosyć wymagająca. Wymaga większych nakładów na przykład na ochronę roślin niż w przypadku zbóż. Wymaga to też wiedzy od rolnika, znajomości stosowania zabiegów agrotechnicznych w określonym okresie wegetacji” – powiedział PAP specjalista ds. zbóż i rzepaków Krzysztof Kurus z Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli. Rzepak rolnicy sieją na południu regionu, gdzie są lepsze, bardziej żyzne gleby. „Rzepak potrzebuje dobrych gleb, takie są w naszym regionie blisko Ukrainy, czarnoziemy lessowe. I potrzebuje wody, a dobra gleba wodę zatrzymuje. Na ziemiach lekkich rzepak nie udaje się” – mówi PAP 30-letni rolnik ze Skierbieszowa Mateusz Węcławik, który uprawia rzepak na 55 ha. W swoim gospodarstwie oprócz rzepaku uprawia też pszenicę ozimą i soję. „Rzepak ma z tych upraw największą dochodowość. Jeżeli nie ma anomalii pogodowych, plony są dobre, to da się z rzepaku żyć i rozwijać gospodarstwo” – dodał. Kurus podkreśla, że to właśnie susza, długie okresy niedoboru wody są ostatnio jednym z głównych problemów w uprawie rzepaku. Ponadto wiele szkodników czy choroby grzybowe tej rośliny mogą bardzo obniżyć plony, dlatego w uprawie rzepaku bardzo istotne jest nawożenie i stosowanie w odpowiednim czasie środków ochrony roślin, co z kolei zwiększa koszty. Według Kurusa uprawa rzepaku jest kosztowna. Aby pokryć poniesione nakłady, trzeba uzyskać średnio 2,5 tony rzepaku z hektara, a to co powyżej stanowi dochód rolnika. Przeciętne średnie plony to ok. 3 tony z hektara, ale przy korzystnych warunkach pogodowych, niektórzy rolnicy osiągają nawet 4-5 ton z hektara. Węcławik powiedział, że w latach 60-70-tych wielu rolników uprawiało rzepak, a potem przestali go siać. „Dopiero, gdy Polska weszła do Unii Europejskiej to uprawa rzepaku zaczęła się znowu szybko rozwijać w naszym rejonie. Przyszły dotacje unijne na maszyny” - zaznaczył. Region lubelski zalicza się do liderów w produkcji rzepaku i rzepiku. Jak podaje Urząd Statystyczny w Lublinie powierzchnia tych upraw w regionie w 2018 r. wyniosła 112,2 tys. ha i była o 33,3 proc. wyższa wobec roku poprzedniego i o 1,5 razy większa w porównaniu z 2010 r.
W kwietniu bieżącego roku planowana jest sprzedaż linii technologicznych oraz działów pomocniczych producenta oleju rzepakowego, Bio-Tech Ltd w upadłości. Na zlecenie syndyka masy upadłości sprzedaż zostanie przeprowadzona w formie aukcji i
W okresie od lipca do września bieżącego roku do punktów skupu dostarczono o 30 procent mniej rzepaku niż w analogicznym czasie roku poprzedniego. W analizowanym przedziale czasowym zakupiono blisko 1026 tysięcy ton tego ziarna, a zatem to niemal 55 procent tegorocznych zbiorów. Niestety mniejsza ilość rzepaku oznacza spadek produkcji oleju rzepakowego nawet o 19 procent. W związku z tym spodziewany jest wzrost importu tego surowca co pozwoli na zaspokojenie krajowego zapotrzebowania. źródło: Foto:
Produkcja biodiesla koncentruje się wokół oleju sojowego w krajach obu Ameryk, oleju rzepakowego w Europie i oleju palmowego (z rosnącym wykorzystaniem oleju z jatropy) w regionie Azji i Pacyfiku.
Olej rzepakowy jest coraz popularniejszy w Polsce ze względu na jego uniwersalność i dostępność, pozytywną opinię ma także u ekspertów - informuje Polskie Stowarzyszenie Producentów Oleju, które jest autorem kampanii "Pokochaj olej rzepakowy". Dowodem rosnącej popularności oleju rzepakowego są badania AC Nielsen, które pokazały, że od stycznia 2017 r. do lipca 2017 r. udział oleju rzepakowego na polskim rynku wzrósł z 81,7 proc. do 83,5 proc. Natomiast w czerwcu br. dom badawczy GFK na zlecenie kampanii "Pokochaj olej rzepakowy" przeprowadził badania dotyczące wiedzy na temat olejów roślinnych. Z badania wynika, że respondenci wybierają olej rzepakowy ze względu na jego uniwersalność, a także dostępność. 91 proc. badanych kupuje olej rzepakowy ze względu na doskonałą przydatność do smażenia. 69 proc. ankietowanych wskazywało na wysoką zawartość w nim nienasyconych kwasów tłuszczonych, a dla 93 proc. badanych argumentem za była przystępna cena. Zalety oleju rzepakowego doceniają także eksperci, 93 proc. z nich rekomenduje używanie tego oleju ze względu na jego neutralny smak, a 50 proc. uważa, że olej rzepakowy pomaga w obniżaniu cholesterolu i w walce z miażdżycą. 69 proc. ekspertów poleca olej rzepakowy ze względu na duża zawartość witaminy E, zaś 51 proc. wskazuje, że jest on naturalnym źródłem kwasów omega-3. Zarówno wśród konsumentów, jak i ekspertów olej tłoczony na zimno cieszy się dużą popularnością: 65 proc. badanych konsumentów deklaruje, że używa takiego oleju, a 70 proc. uważa, że jest on idealny do smażenia z powodu wysokiego punktu dymienia. Kampania "Pokochaj olej rzepakowy" trwa od 2011 r., obecnie jest to już druga edycja, która zakończy się w 2018 r. Budżet kampanii wynosi 1,6 mln euro. Jej celem jest zwiększenie spożycia oleju rzepakowego. Polskie Stowarzyszenie Producentów Olejów powstało w 2007 r., skupia firmy olejarskie, których produkcja stanowi 90 proc. rynku.
Produkcja oleju rzepakowego na sezon 2022/23 szacowana jest na 32,1 mln ton, co stanowi wzrost o 11% w porównaniu z poprzednim rokiem, a produkcja oleju słonecznikowego wyniesie 19,8 mln ton, co stanowi wzrost o 3,7%. Wzajemna zależność państw
STRONA GŁÓWNA Zboża Produkcja oleju rzepakowego w Polsce wzrosła, a eksport obniżył się Autor: BGŻ BNP Paribas Data: 26-01-2016, 12:58 Rekordowo wysokie krajowe zbiory rzepaku w 2014 r. i dość wysokie w 2015 r. (wg GUS drugie lub trzecie najwyższe w historii) rzutowały na wielkość produkcji oleju rzepakowego w 2015 r. W ciągu pierwszych 10 miesięcy 2015 r. przedsiębiorstwa zatrudniające co najmniej 50 osób stałej załogi wytworzyły ok. 1044 tys. t surowego oleju rzepakowego, tj. o 5% więcej niż przed rokiem (za IERiGŻ, ''Rynek rolny''). O ile w pierwszym półroczu dynamika w relacji rocznej przekraczała 20% (wyprodukowano wówczas ok. 653 tys. t oleju), o tyle już w kolejnych 4 miesiącach produkcja była o 11% niższa niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Obniżka przynajmniej częściowo może być tłumaczona bardzo wysoką bazą w II połowie 2014 r., co związane było z rekordowymi zbiorami i przerobem rzepaku w tamtym okresie – informuje Anna Kitala, analityk rynków rolnych, BGŻ BNP Paribas. Polski eksport oleju rzepakowego (CN 1514) w analizowanym okresie wyniósł niecałe 426 tys. t i był o 2,2 % niższy r/r (dane MRiRW). Ze względu na spadek cen, jego wartość wyrażona w euro obniżyła się bardziej, bo o 3,4% r/r, do niecałych 307 mln euro. Największym odbiorcą oleju rzepakowego z Polski były Czechy, gdzie trafiło ok. 211 tys. t surowca, czyli o 16% więcej r/r (o 29 tys. t) . Na Słowację wysłano ok. 94 tys. t oleju, co w relacji rocznej oznacza spadek o 1% (o 0,7 tys. t). Z kolei do Niemiec wyeksportowano ok. 72 tys. t oleju, tj. o 40% mniej (o 47 tys. t) r/r. Spadek sprzedaży do Słowacji i Niemiec był większy niż wzrost eksportu do Czech. W rezultacie udział tych trzech krajów w polskim eksporcie obniżył się do 88% w analizowanym okresie z blisko 91% przed rokiem. Import oleju rzepakowego do Polski również spadł, tyle, że znacznie bardziej niż eksport. Wg MRiRW, w ciągu pierwszych 10 miesięcy 2015 r. zaimportowano 91 tys. t oleju, czyli o 27% mniej (o 34 tys. t) niż w tym samym okresie przed rokiem. Największym dostawcą oleju do Polski, podobnie jak w 2014 r., były Czechy, skąd zakupiono 26 tys. t, tj. o 45% mniej r/r. Na drugim miejscu uplasowały się Węgry, z wolumenem 25 tys. t, a na trzecim Ukraina z wolumenem 13 tys. t. Łączny udział Czech, Węgier oraz Ukrainy w polskim imporcie oleju rzepakowego wyniósł 71%. Dla porównania, w ciągu pierwszych 10 miesięcy 2014 r. największymi dostawcami oleju do Polski były Czechy, Cypr i Niemcy z łącznym udziałem 79%.
Produkcja oleju rzepakowego nie jest wcale skomplikowana. Procedura jest bardzo podobna do uzyskania podobnych surowców ze słonecznika. To niedrogie surowce, więc zyski zaczną pojawiać się dość szybko. Aby uzyskać końcowy produkt, konieczne jest oczyszczenie nasion z zanieczyszczeń i zanieczyszczeń.
Branża olejarska w Polsce podsumowała wyniki produkcyjne z 2020 roku. Wniosek jest jeden - branża może być z siebie dumna, ponieważ po raz pierwszy w historii przekroczono pułap przerobionych 3 milionów ton rzepaku, z których tłoczy się olej, było w sumie 3,15 milionów ton w całym 2020 roku. Wynik jest jeszcze bardziej imponujący, gdy zestawimy go z rokiem 2019, kiedy to wykorzystano 2,96 milionów ton nasion rzepaku. Sukces branży olejarskiej O aktualnych danych poinformowało Polskie Stowarzyszenie Producentów Oleju. zacytował słowa prezesa PSPO - Mariusza Szeligi, który odniósł się do wyników z 2020 roku: - Pierwszy raz w historii branży przekroczyliśmy próg przerobu 3 mln ton nasion, co jest niewątpliwie sukcesem całego łańcucha dostaw i zagospodarowania produktów przerobu Szeliga odniósł się także do perspektyw branży na przyszłość: - Obecnie wydaje się, że kluczową kwestią na przyszłość jest ustabilizowanie podaży rzepaku, a jeśli będzie to możliwe, dalszy jej wzrost, co oczywiście wymaga podjęcia konkretnych działań choćby w kontekście wyzwań, jakie stawia przed rolnictwem strategia Europejskiego Zielonego Ładu. Rekord został pobityRolnicy w Polsce są żywo zainteresowani uprawą rzepaku - ponadto Polska jako jedyny kraj Unii Europejskiej spośród grupy unijnych producentów oleju rzepakowego zdecydowała się na zwiększenie poziomu krajowych dostaw. W rankingu producentów oleju rzepakowego na terenie Europy Polska plasuje się w czołówce, wraz z krajami takimi jak Francja, Niemcy, Dania czy Wielka Brytania. Nie wszystkie informacje z branży są jednak w pełni optymistyczne: PSPO podaje, iż poziom zaolejenia nasion w 2020 roku wyniósł średnio 40%, co w porównaniu z poziomem zaolejenia z poprzednich lat (na poziomie około 42%) oznacza, że potrzeba było więcej surowca do tłoczenia oleju. Jak podaje olej rzepakowy ma zastosowanie w biopaliwach i w sektorze spożywczym. Z rekordowej ilości ziaren w Polsce wyprodukowano 1,25 milionów ton oleju rzepakowego. Warto zauważyć, że w 2020 roku ilość wyprodukowanego oleju rafinowanego zwiększyła się o 23 tysiące ton w porównaniu do poprzedniego sezonu. Po raz kolejny potwierdza to wzrostowy trend produkcji tego typu oleju. Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:Tragedia na terenie Spółdzielni Mleczarskiej. Nie żyje 55-letnia pracownicaWójt protestował jesienią z rolnikami. Teraz dostał wezwanie na komisariatGroźna choroba wróciła po 10 latach. Weterynarz o sytuacji na MazowszuŹródło:
TŁOCZNIA OLEJU NA 25kG PRASA ŚLIMAKOWA + ŚLIMAK. od Super Sprzedawcy. Stan. Nowy. 12 990, 00 zł. 357,23 zł x 50 rat. raty. sprawdź. 13 140,00 zł z dostawą.
ERJOX to producent rafinowanego oleju spożywczego działający w branży od 1996 roku. Od tego czasu świadczymy usługi związane ze sprzedażą, konfekcjonowaniem oraz rozlewaniem oleju – zarówno rzepakowego, jak i słonecznikowego. Przez wszystkie lata naszej działalności zdobyliśmy duże doświadczenie, które pozwoliło nam znaleźć się właśnie tu, gdzie jesteśmy dzisiaj. Obecnie należymy do elitarnego klubu Gazele Biznesu, czyli grupy najdynamiczniej rozwijających się małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce. ERJOX to rodzinny biznes, w którym przywiązanie do naszych długich tradycji stawiamy na równi z zapewnieniem najwyższych standardów. W połączeniu z ciągłym dążeniem do doskonałości, pozwala nam to na osiąganie coraz lepszych wyników i podnoszenie naszych kwalifikacji. Nie zapominamy przy tym oczywiście o Twojej satysfakcji, dlatego zapewniamy indywidualne podejście do każdego zadania, w celu jak najpełniejszego zaspokojenia Twoich oczekiwań. Każdego dnia dokładamy wszelkich starań, aby producent oleju roślinnego ERJOX stał się synonimem wysokiej jakości produktów, terminowości dostaw oraz najwyższej staranności – niezależnie od rodzaju zlecenia. Nasza oferta jest skierowana zarówno do firm i przedsiębiorstw, jak i Klientów indywidualnych – zajmujemy się dystrybucją oleju spożywczego nie tylko na terenie kraju, ale też całej Unii Europejskiej. To zasługa wieloletniego doświadczenia, doskonale wykwalifikowanej kadry pracowniczej i przede wszystkim własnej floty transportowej, która pozwala nam samodzielnie realizować dostawy.
. 407 454 432 59 368 191 456 232
produkcja oleju rzepakowego biznes